Już od dawna chodził za mną ten deser, bo w sumie bardzo prosty do zrobienia, można do przygotowania wykorzystać różne owoce (choć z truskawkami to klasyka), no i bardzo pyszny! Tradycyjnie podawany na pikniku 4 czerwca w słynnym angielskim Eton College. Przepisów na ten deser jest wiele, ja sięgnęłam do "British Food" aut. Mark Hix.
Eton Mess
4 porcje
120 g bezy
200 g truskawek (moim zdaniem można by dać podwójną ilość)
100 g cukru pudru (uważam, że można śmiało cukier pominąć)
500 g śmietanki kremówki (dałam 400 g)
opcjonalnie - kilka kropel ekstraktu z wanilii (tym razem nie dałam)
Bezę kruszymy na mniejsze kawałki. Połowę truskawek miksujemy z połową cukru (lub bez cukru) w blenderze. Śmietanę ubijamy z drugą połową cukru (lub bez cukru), można też dodać ekstrakt z wanilii. Drugą połowę truskawek kroimy na połówki lub mniejsze kawałki.
Do ubitej śmietany dodajemy pokruszoną bezę oraz połowę miksu truskawkowego. Delikatnie mieszamy i przekładamy na talerze, polewamy resztą miksu truskawkowego i ozdabiamy pokrojonymi truskawkami.
jeszcze go nie robiłam ale kusi mnie on strasznie ;)
ReplyDeleteraju, a jadłam już z granatem, borówkami, wiśniami... a z truskawkami jeszcze nie... skandal jak nic xD
ReplyDeleteTeż sobie zrobię taki bałagan:) A później chętnie posprzątam:)
ReplyDeletelubię i już w tym sezonie go jadłam :) teraz czekam na jagody...
ReplyDeleteOj,jak mi sie ten deser bardzo podoba! Nigdy go nie jadłam. Trzeba będzie spróbować:)
ReplyDeletetaki bałagan to mi się podoba :)
ReplyDeletei za mną od dawna chodzi ten słodki bałagan :-) chyba mu się w końcu nie oprę i też przygotuję!
ReplyDeleteBardzo smakowity 'balagan' Aniu :))
ReplyDeleteNigdy nie próbowałam etona.
ReplyDeleteAle bardzo mi się podoba i kusi niezmiernie.
Zjadłabym. Teraz, zaraz. Czuję, że mi spadł poziom glukozy :)
ReplyDeleteuwielbiam!!
ReplyDelete:)
smakowitości ...
ReplyDelete