Wczoraj zebraliśmy nasze pierwsze w tym roku "plony" na działce! Pieknie rośnie nam szczypiorek i od razu pomyślałam, że nie ma nic pyszniejszego na śniadanie, jak własny świeży chleb z pastą z białego sera. W ruch poszły nożyczki i już po chwili miałam w ręce pęczek pięknego, młodziutkiego, pachnącego szczypiorku! Kupiłam kawałek białego sera i upiekłam świeży chleb. Takie wiosenne śniadanie to po prostu poezja! Gorąco polecam!
Pasta z serka ze szczypiorkiem
300 g białego sera np. półtustego
spory pęczek szczypiorku
kilka łyżek śmietany (12 lub 18 %)
sól
Ser wkładamy do miseczki i rozdrabniamy widelcem. Dodajemy śmietanę i mieszamy do uzyskania odpowiedniej konsystencji (jak pasta). Myjemy i osuszamy szczypiorek, siekamy i dodajemy do sera. Doprawiamy sola i mieszamy. Przechowujemy w lodówce przykryty folią spożywczą. Podajemy z chlebem.
Uwielbiam takie śniadanko:)
ReplyDeletePOzdrowienia ANiu:)
O jak wiosennie, akurat w klimacie pogody za oknem :)
ReplyDeletewiosna w pełni!
ReplyDeletelubię takie delikatne, kremowe serki. z dodatkiem szczypiorku. a do tego pomidorek.
oj, aż chce się jeść!
Taką pastę zawsze robi moja mama - uwielbiam ją! Za miesiąc wracam do Polski i pewnie specjalnie przygotuje dla mnie podwójną porcję hihi:)
ReplyDelete