Nadal eksperymentuję z zupami w poszukiwaniu różnych smaków i pomysłów. Tym razem wykorzystałam zapas cebuli, resztę cydru i końcówkę Stiltona. Zupa wyszła słodko-winna, aromatyczna, choć dodałabym jeszcze smażoną cebulkę na wierzch przed podaniem. Sam pomysł na zupę znalazłam na stronach BBC. W polskich realiach cydr można zastąpić Redds-em jabłkowym, a Stilton innym serem podobnego typu - na przykład lazurem.
Zupa jabłkowo-cebulowa ze Stiltonem
1/2 kg cebuli, obranej i pokrojonej na mniejsze kawałeczki
250 ml cydru
1 jabłko, obrane i pokrojone na kawałki
1 łyżka masła
1/2 łyżki octu jabłkowego
mały listek laurowy
szczypta suszonego tymianku
1 litr wywaru jarzynowego lub drobiowego
100 g ziemniaków, obranych i pokrojonych w niewielką kostkę
sól/pieprz
ser Stilton
W rondlu na maśle podsmażamy cebulę aż zmięknie i zrobi się złocista - około 15 minut. Dodajemy jabłko, cydr i ocet jabłkowy i gotujemy kilka minut aż ilość płynu zredukuje się o połowę. Dodajemy tymianek, liść laurowy, wywar, ziemniaki i szczyptę soli. Gotujemy około 15 minut. Wyciągamy listek laurowy a resztę miksujemy. Na koniec dodajemy soli i pieprzu do smaku a przed podaniem posypujemy pokruszonym Stiltonem. Proponuję też udekorować podsmażoną cebulką.
Smacznego!
Ciekawa ta zupka! Oczywiście ja nigdy takiej nie jadłam. Ciekawe jak by mi posmakowała?
ReplyDeletePozdrawiam ciepło:)
Hmn no prosze takie polączenie ;) Nie moge sobie wyobrazic smaku :) chociaz sie stara, ale brzmi zachęcająco ;)
ReplyDeleteMajanko - zupka dobra - lekko słodka :-)
ReplyDeleteGosia - wbrew pozorom dobrze się smaki komponują - mojemu mężowi bardzo smakowała.