Nie było mnie przez tydzień i zrobiły mi się ogromne zaległości w Weekendowej Piekarni! Zaczynam więc od naszego ostatniego zadania z Weekendowej Piekarni po godzinach. Chlebek nie przysparzał problemów, dosyć szybko się dał wyrobić, ciasto było lekko lepkie ale miękkie i gładkie. Dodałam troszkę świeżych drożdży, bo musiałam wyjść z domu i nie chciałam denerwować się czy mi na pewno szybko chleb wyrośnie. Wyrastał pięknie, upiekł się równie dobrze i smakuje wyśmienicie. Bardzo podoba mi się dosyć ciemny miąższ i regularne dziurki.
Poniżej przepis za WP po godzinach:
TPM Sourdough
Firmowy chleb piekarni po godzinach
Firmowy chleb piekarni po godzinach
200g zakwasu żytniego razowego (100% hydracji)
290g wody
400g białej pszennej mąki chlebowej
100g pszennej mąki razowej
1/2 łyżeczki drożdży instant (opcjonalnie)
12g soli
1. Mieszanie.
Zaczyn wymieszać z mąka i wodą (ew. drożdżami). Zostawić na 20 minut. Następnie dodać sól i zagnieść gładkie, delikatnie lepkie ciasto.
2. Pierwsza fermentacja i składanie.
Zostawić do wyrośnięcia na 2 godziny w temp 24 C, składając ciasto raz po godzinie.
3. Formowanie.
Ukształtować okrągły bochenek i złączeniem w górę włożyć do koszyka. Kosz wsunąć do dużej foliowej torby.
4. Ostatnia fermentacja.
Ostatnia fermentacja powinna zając ok. 1 1/2 godziny.
5. Pieczenie.
Piec z kamieniem rozgrzać do 250C. Nacięty bochenek wsunąć do naparowanego pieca i piec z parą przez 10 minut. Temperaturę pieca zmniejszyć do 230C i piec jeszcze 25 minut.
Przed pokrojeniem chleb należy dobrze wystudzić.
jak zamaszyście nacięty, bardzo udany Aniu bochenek ,a miąższ wręcz ślicznie wygląda
ReplyDeletewidać jednak wprawną rękę :) elegancki bochen Ci sie upiekł.
ReplyDeletenaciecia na chlebie wyszly Ci idealnie:)
ReplyDeleteSliczny chlebek Aniu!:) Też go robiłam i wiem jaki jest smaczny. Pozdrawiam.:)
ReplyDeletenadrabianie takich zaległości jest całkiem smaczne..
ReplyDeletejezu jakie piękne nacięcia! jednak upieram się przy tym, że mój jest koślawy!
ReplyDelete