Mam ostatnio spore zaległości z wpisami, zacznę więc od zupy, którą sobie wymyśliłam by wykorzystać drugi z ofiarowanych nam przez Ewę pęczków liści czosnku niedźwiedziego (z pierwszego o ile pamiętacie zrobiłam wyjątkowo smakowite pesto!). Miałam w lodówce gotowy wywar z kurczaka, a że bardzo lubimy zupy zdecydowałam się na eksperyment. Wynik bardzo zadowalający! Liście czosnku podgotowane parę minut w wywarze miały dużo łagodniejszy smak, niż te w pesto, ale nadal zachowały charakterystyczny aromat (który był też wyczuwalny w pesto). By dodać zupie nieco "ciała" dodałam parę ziemniaków i to zdecydowanie dobrze wpłynęło na ogólne wrażenia smakowe, nie mówiąc o tym, że konsystencja zrobiła się dużo lepsza.
Może zupa nie ma jakiegoś niesamowitego wyglądu ale smakuje świetnie! Polecam!
Zupa z liści czosnku niedźwiedziego
1 pęczek liści czosnku niedźwiedziego - ok. 80 g
4 średnie ziemniaki, obrane i pokrojone w kostkę
1 litr wywaru (drobiowego lub warzywnego)
ok. 100-150 ml słodkiej śmietanki 18%
sól/pieprz
Obrane i pokrojone na mniejsze kawałki ziemniaki wrzuciłam do wywaru i gotowałam do miękkości. Dodałam następnie liście czosnku niedźwiedziego i gotowałam jeszcze parę minut. Gdy zupa nieco przestygła zmiksowałam wszystko, doprawiłam solą i pieprzem oraz dodałam śmietankę. Gotowe!
lubię zupy w wersji zielonej
ReplyDeletenajbardziej groszkową
a tym czosnkiem kusisz bardzo..
Intryguje mnie ten czosnek! :) Napewno przy najbliższej okazji go zakupie:)
ReplyDeleteAsiejko - też lubimy zielone :-)
ReplyDeleteGosiu - sama nie spodziewałam się, że takie te listki dobre.