Od jakiegoś czasu mamy regularne dostawy pysznych jajek ze wsi. Koleżanka Justynyna podrzuca nam różne , a to kacze, a to kurze, a to od zielononóżki, a ostatnio od perliczki. Ich jajka są znacznie mniejsze, ładnie nakrapiane i mają bardzo twardą skorupkę. A jakie żółtko! Duże i bardzo intensywnie żółte! Tak więc zajadamy te rozmaite jajka na różne sposoby. Dziś usmażyłam sobie z nich jajecznicę z pomidorem i świeżą kolendrą - rewelacja!
Jajecznica z jajek perliczki z pomidorem i świeżą kolendrą
3 jajka perliczki (lub 2 zwykłe, kurze)
1 średni pomidor
garść posiekanych listków kolendry
łyżeczka masłą
sól/pieprz
Kroimy pomidora w drobną kostkę, siekamy z grubsza listki kolendry. Rozgrzewamy masło na patelni, dodajemy pokrojonego pomidora, smażymy mieszając przez 2-3 minuty, dodajemy rozbełtane jajka i smażymy jajecznicę. Na koniec dodajemy posiekane listki kolendry, mieszamy, przyprawiamy solą i pieprzem i gotowe!
Wygląda przepysznie!
ReplyDeleteDzięki!
ReplyDeleteA tą kolendrę można zastąpić innym ziołem, bo my z kolendrą to nie bardzo się lubimy :)
ReplyDeleteDodaj sobie na przykład pietruszkę czy szczypiorek :-)
ReplyDeleteuwielbiam taką wersję. mam to szczęście, że jajka mam z działki dziadków. tylko na nich wyjdzie TAKA jajecznica :)
ReplyDeletewygląda wprost bajecznie!
ReplyDelete