Dzisiaj wyjątkowo chciałabym przedstawić wypiek "gościnny". Chodzi o ciasto pieczone latem przez moją Mamę, z którą w kwestii borówkowca nie mam się co mierzyć :-) Kruchy spód rozpływa się w ustach, a na nim całe mnóstwo borówek (tak w Krakowie mówimy na czarne jagody) zapieczonych pod pierzynką z bezy tak, że tworzą jakby galaretkę. Rewelacja po prostu! Jak to dobrze, że sezon na borówki w pełni i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieć okazję skosztowania tych pyszności :-)
Przepis podaję za autorką tego wypieku (moją Mamą):
Borówkowiec mojej Mamy
na tortownicę śr. 26 cm
ciasto kruche:
350 g mąki pszennej (np. Wrocławskiej)
100 g cukru pudru
5 żółtek
200 g masła
nadzienie:
1 litr leśnych borówek
beza:
5 białek
szczypta soli
3/4 szklanki cukru (drobnego)
Zagniatamy najpierw kruche ciasto, wkładamy do lodówki na godzinę. Natłuszczamy tortownicę i lekko rozwałkowane ciasto umieszczamy na dni tworząc rancik. Nakłówamy widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia i wysypujemy na wierzch ceramiczne kulki (lub ryż). Wkładamy do rozgrzanego do 170 C piekarnika i podpiekamy 10-15 minut.
Wyciągamy, usówamy papier wraz z kulkami i na tak podpieczony spód wysypujemy umyte wcześniej i osuszone borówki. W misce ubijamy białka ze szczyptą soli i nastepnie dosypujemy po trochu cukru stale ubijając aż piana będzie sztywna i gładka. wykladamy pianę na borówki i całośc wkłądamy do piekarnika nagrzanego do 150 C na 60-70 minut - aż beza z wierzchu będzie rumiana. Gotowe!
super ciacho! nadziane borówkami na bogato - pycha
ReplyDeleteNaprawdę? W Krakowie to borówki? Ja przecież tak niedaleko mieszkam i pod wielkim wpływem jest moja okolica, a od zawsze borówki to jagody. Ciekawe!
ReplyDeleteCiasto wygląda cudnie. Szczególnie owocowa masa i beza, którą jest przykryte. Mniam!
Pozdrawiam! :)
Wiem, że jagody w Krakowie, to borówki. Też byłam zakoczona, jak nie mogłam sie dogadać z przyjaciółmi z Krakowa o jakich owocach mowa. ;-) Ciasto pycha, piekłam przez wiele lat podobne. :-) Pozdrawiam :-))
ReplyDeletehi hi czy jagody czy borówki to dla mnie mało ważne ważne ,że pięknie wygląda i tak smakuje
ReplyDeletei nie tylko w Krk, ja z Gorlic i tu oraz w okolicach też, od zawsze (:
ReplyDeleteTo jest wypiek z tych moich ulubionych bo ma mało ciasta dużo owoców no i na dokładkę beza :)
ReplyDeleteCudowne to ciasto! Owoce i chrupiąca beza, musi być wyśmienite:)
ReplyDeleteCiasto z borówkami wyglada obłędnie i tak pewnie smakuje!
ReplyDeleteborówki to ja uwielbiam
ReplyDeletea że mamine ciasta sa najpyszniejsze, to wiem
smacznie wygląda :)
ReplyDeleteTo musi smakować bosko! piekę podobne i nie tylko z jagodami...pozdrawiam!
ReplyDeleteAniu, wspaniala tarta! Lubie ciasta z tak duza iloscia owocow, to dla mnie kwintesencja ich smaku.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie!
ciasto wyglada niesamowicie pysznie:) taka duza ilosc owocow i beza, mniam...
ReplyDeleteCiasto z bardzo dużą ilością masła, które podczas pieczenia wyciekało z tortownicy. Ciasto nie wyszło kruche, wręcz przeciwnie - jest bardzo miękkie i jakby zakalcowate. Plus za wygląd i bezę, która z zewnątrz jest chrupiąca i krucha, a wewnątrz miękka. Poza tym ciasto nie jest zbyt słodkie, za co kolejny plus. Mimo wszystko niestety ciasto mnie zawiodło:( w smaku ok, ale nie tego się spodziewałam.
ReplyDelete