Jesień to idealna pora na rozgrzewające zupy. Jedną z naszych ulubionych jest barszcz ukraiński. Tym razem to moja wersja tej pysznej zupy :-) Nie chwaląc się - bardzo się udała! Zapraszam więc wszystkich do wypróbowania, z pewnością nie pożałujecie!
Barszcz ukraiński
3-4 średnie buraki
3 marchewki
4 nieduże ziemniaki
1 średnia cebula
duży kubek suszonej fasoli
1 litr wywaru drobiowego lub warzywnego
1 łyżka masła
ok. 200 ml śmietany 18 %
świeża natka pietruszki
sól/pieprz
1-2 łyżki świeżego soku z cytryny
Najpierw moczymy fasolę w zimnej wodzie przez około 24 godziny. Gdy napęcznieje, gotujemy aż do miękkości. Odcedzamy.
Obieramy cebulę, siekamy i podsmażamy na maśle w rondlu aż się lekko zeszkli. Dodajemy pokrojone na półplasterki marchewki (obrane oczywiście) i pokrojone w kostkę ziemniaki. Chwilę podsmażamy stale mieszając. Dodajemy obrane i pokrojone w kostkę buraki, całość zalewamy wywarem i gotujemy aż do miękkości. Przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy ugotowaną fasolę, śmietanę i na koniec sok z cytryny. Przed podaniem posypujemy posiekaną natka pietruszki! Gotowe!
Uwielbiam te zupkę! Jest pyszna, sycąca, wspaniała! Śliczny ma kolorek u Ciebie Aniu:)
ReplyDeleteRobię prawie tak samo ! Uwielbiam :)
ReplyDeletei ja uwielbiam taka zupke...;)
ReplyDeletebardzo smakowicie wyglada:) chetnie zjadlabym taka zupke, mniam:)
ReplyDeleteSmaczny. Ta klasyka na którą co roku mam chęć.
ReplyDeleteMiał być dzisiaj i u mnie, ale wygrał rosół z wiejskiego koguta. Teraz mi troszkę żal...
ReplyDeleteuwielbiam taką zupkę, ale ja zamiast cytryny daję troszkę octu, a ostatnio to chyba z dodatkiem białej kapusty robiłam...zdecydowanie pyszna zupa
ReplyDeletebardzo podoba mi sie ta Twoja wersja barszczyku :)
ReplyDeleteMam teraz ochotę na taki barszcz...mmm! Akurat na powrót po długim, wieczornym spacerze :)
ReplyDeleteTo i dla mnie jedna z ulubionych zup. Widać, że Ci się udała:))
ReplyDeletejezu jak ja kocham taki barszcz!!!aaa
ReplyDeletejak oglądam te zdjęcia to wraca mi apetyt, super!
ReplyDeleteBardzo dobry przepis, dziś zrobiłam na obiad :))
ReplyDeleteOgromnie mi miło, że smakowało :-) Pozdrawiam!
Delete