Dziś przepis banalnie prosty i może nawet trudno to nazwać przepisem, bo jest to zasadniczo połączenie dwóch składników - ciasta francuskiego oraz sera. Niemniej jednak efekt jest bardzo smakowity i pachnący, świetnie pasuje na zakąskę do lampki wina.
Tym samym zostawiam Was oraz mój blog na ponad dwa tygodnie. Jutro wyjeżdżam w podróż do Azji! Jest to ten miły aspekt mojej pracy, że czasem mogę wyjechać do ciepłych miejsc kiedy u nas pogoda nie rozpieszcza. No i perspektywa raczenia się świetną wschodnią kuchnią też jest bardzo miła. Nie wiem czy uda mi się coś wrzucić na bloga w czasie wyjazdu, bo program jest bardzo napięty, ale zdam relację zaraz po powrocie! Trzymajcie się ciepło!
Francuskie paluszki z serem
1 opakowanie ciasta francuskiego
1/2 szklanki startego sera typu Parmezan
Ciasto rozwijamy, na połowę wysypujemy świeżo starty ser, składamy, przyklepujemy. Można wspomóc się rozbełtanym jajkiem, które cieniutko rozsmarowujemy na cieście, ułatwi nam to zlepienie się ciasta. Następnie ostrym nożem kroimy na paski ok. 1,5-2 cm szerokości. Delikatnie je unosimy, skręcamy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok. 200 C i pieczemy ok. 15 minut aż ciasto stanie się puchate i paluszki nabiorą jasnobrązowego koloru. Po wyjęciu z piekarnika zostawiamy by przestygły i gotowe!
Miłego wyjazdu, Aniu:)
ReplyDeletea te paluchy to fajna sprawa na przekaskę:)
Dzięki Ago!
DeleteProsty, acz pyszny przepis - ciasto francuskie i parmezan :-)
ReplyDeleteFajne te paluszki.
ReplyDeleteAlez masz fajną pracę! Te podróże-ach :)
Piękne po prostu cudeńka:)
ReplyDelete