20 July 2018

rewelacyjna płaszczka z patelni w sosie maślanym z kaparami


Zaglądnęłam dziś do Auchan-a i co widzę na stoisku z rybami?.... cudowną płaszczkę! Gdyby nie to, że kilka lat temu jedliśmy fantastyczną płaszczkę w Penangu, to pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi. Pierwszy raz widzę w sklepie w Polsce płaszczkę, więc od razu wzięłam porcję. Nie jest to cała ryba a jej fragment, a dokładnie mówiąc są to płetwy, już bez skóry, tylko przyrządzić i można rozkoszować się tą bardzo delikatną rybą. W grubszej części u góry jest malutka chrząstka od której rozchodzą się jak wachlarz długie cienkie chrząstki. Po obu stronach jest delikatne białe mięso. Smażąc płaszczkę trzeba pilnować czasu, zbyt długa obróbka termiczna może spowodować, że z delikatnego mięsa zrobi się coś gumowatego. Przepis znalazłam tutaj. Gorąco polecam!!!!

Płaszczka z patelni w sosie maślanym z kaparami

1 porcja płaszczki ok 750 gr 
2 łyżki mąki
3 łyżki oleju
2 łyżki masła

sos maślany:
50-70 g masła
2 łyżki soku z cytryny (świeżo wyciśniętego)
2 łyżki kaparów

Rybę płuczemy pod bieżącą wodą i wycieramy ręcznikiem papierowym. Kroimy na 2-3 porcje. Lekko solimy po obu stronach i obtaczamy w mące. Na dobrze rozgrzaną patelnie wlewamy olej i dodajemy masło, układamy rybę i smażymy około 3 do 4 minut z każdej strony (zależy od grubości ryby). W tym samym czasie w rondelku podsmażamy masło aż nabierze lekko brązowego koloru, dodajemy wtedy sok z cytryny i opłukane kapary. Chwilę jeszcze trzymamy na ogniu mieszając i sos mamy już gotowy. Usmażoną rybę przekładamy na talerz, polewamy sosem i podajemy z bagietką i na przykład z miską sałat z vinegretem. Przepyszny obiad gotowy.

17 comments:

  1. Mniam, maślana rybka bardzo dobra. Przepis bardzo łatwy nie skomplikowany a obiad na pewno pyszny i pożywny. Mój chłopak lubi takie połączenie. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  2. Prosty przepis a nadaje smak takiej rybie, ja właśnie lubię maślane smaki. Lekko panierowane w mące do tego z tym sosikiem idealnie się komponuje.Super!

    ReplyDelete
  3. Jeszcze nigdy nie widziałem nigdy płaszczki w sprzedaży w Polsce, musiałaś dobrze trafić , jestem ciekaw jak smakuje :) mam nadzieję że uda mi się kiedyś ją gdzieś dorwać.

    ReplyDelete
    Replies
    1. W Krakowie bywa w Auchan, trzeba popytać kierownika stoiska i może wyciągnie grafik zamówień i można sprawdzić. Mnie już dwa razy udało się kupić, więc na pewno da się :-)

      Delete
  4. hmmm... palce lizac!!! gotowana 10 minut ryba smakuje wysmienicie. smacznego!

    ReplyDelete
  5. Cześć powiem szczerze, że ciekawie to wygląda, nigdy nie próbowałam takiego czegoś, jak będę w tym markecie w najbliższym czasie to popytam, może będzie.

    ReplyDelete
  6. Ten przepis wygląda na bardzo łatwy, nie skomplikowany. Mój chłopak lubi takie połączenie to obiad na pewno pyszny i pożywny wyjdzie. Muszę to dla niego zrobić :D

    ReplyDelete
  7. Jeszcze nigdy nie widziałem nigdy płaszczki w sprzedaży w swojej okolicy, a mieszkam w jednym z większych miast w kraju. Ciekawe gdzie można zdobyć takowy przysmak.

    ReplyDelete
  8. Super, bardzo ciekawy przepis. Płaszczi jeszcze nie jadłem a w sosie maślanym już na samą myśl cieknie ślinka bo lubię maślane potrawy jak butter chicken z indyjskiej kuchni jest przepyszny.

    ReplyDelete
  9. Taką płaszczkę chętnie bym sobie zjadł w takim sosie pysznym na pewno by smakowała, tylko nie wiem czy poradzę sobie z przepisem bo jest dość skomplikowany.

    ReplyDelete
  10. Coś innego, lubię rybę a w takiej postaci to jeszcze nie jadłam. Powiem szczerze że bardzo ciekawa opcja, musimy spróbować teraz na święta zrobimy. pozdarwiam.

    ReplyDelete
  11. Nigdy nie jadłem płaszczki a nawet jej nie widziałem w sklepie, może tylko w zoo. ;-) To dla mnie zupełnie nowy przepis i nie wiem czy uda mi się taki okaz znaleźć. Jeżeli jednak trafie kiedyś na płaszczkę w sklepie to z chęcią wypróbuję ten przepis, ponieważ jest bardzo ciekawy. :-)

    ReplyDelete
  12. Ja również nigdy nie miałem jeszcze okazji jeść takiej ryby i zastanawia mnie jak ona smakuje. Jeśli chodzi o najlepszą rybę to dla mnie numerem jeden jest łosoś wędzony na gorąco od https://mowisalmon.pl/produkty/losos-wedzony-na-goraco/ i muszę powiedzieć, że sprawdza się on do wielu dań.

    ReplyDelete
  13. Syf jakich mało. Kilogram smażonej rai poszedł do śmietnika

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przykro mi że nie wyszła, bo zapewniam że jest świetna, parę razy przygotowywałam i do dziś wspominam :-)

      Delete
  14. pożygał bym sie takom rybom

    ReplyDelete
    Replies
    1. Takom, rybom hahahah, pewnie na dworzu.....

      Delete