Wraz z życzeniami radosnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych przedstawiam kolejny przepis na przepyszne i aromatyczne "Hot Cross Buns", tradycyjne angielskie wielkanocne bułeczki. W tym roku wykorzystałam przepis Mary Merry. Bułeczki wyszły mięciutkie, bardzo smaczne, zwłaszcza świeżo upieczone, jeszcze letnie posmarowane masełkiem :-) Idealne do herbaty, kawy czy szklanki zimnego mleka :-)
Hot Cross Buns
500 g mąki pszennej chlebowej
75 gr drobnego cukru
2 łyżeczki przyprawy korzennej "mixed spice"
1 łyżeczka mielonego cynamonu (pominęłam)
skórka otarta z 1 cytryny
10 gr soli
10 gr suchych drożdży (użyłam 20 gr świeżych)
40 gr masła
300 ml mleka
1 jajko
200 gr rodzynek (użyłam "currants")
50 gr skórki pomarańczowej kandyzowanej
na krzyżyki:
75 gr mąki wymieszane ze 100 ml wody
glazura:
u mnie syrop z 50 gr cukru i 50 ml wody
Suche składniki mieszamy w misce (bez bakalii), masło roztapiamy, w letnim mleku rozpuściłam drożdże. Do mąki wlałam rozpuszczone lekko przestudzone masło, mleko i jajko i wyrabiałam kilka minut. Pod koniec dodałam bakalie i wyrabiałam do równomiernego ich wymieszania. Ciasto przełożyłam do miski wysmarowanej olejem, przykryłam i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - aż podwoi swoją objętość, około 1 godziny. Po tym czasie ponownie wyrabiałam ciasto przez chwilę i znów zostawiłam pod przykryciem w misce do ponownego wyrośnięcia - około 45 minut. Po tym czasie podzieliłam ciasto na 12 równych części, uformowałam bułeczki i umieściłam na blasze przykrytej papierem do pieczenia. Przykryłam i znowu zostawiłam by wyrosły - około 1 godzinę. W międzyczasie przygotowałam pastę do krzyżyków i gdy bułki już wyrosły zrobiłam krzyżyki przy pomocy rękawa cukierniczego. Bułki od razu włożyłam do nagrzanego do 220 C piekarnika. Bułki pieką się 15-20 minut - aż nabiorą pięknego koloru. W czasie pieczenia bułek przygotowałam syrop i gorącym jeszcze smarowałam bułki pędzelkiem zaraz po ich wyjęciu. Czekamy aż przestygną i są gotowe! Przepysznie smakują do herbaty posmarowane masełkiem :-)