Dziś chciałabym przedstawić pyszną "Cottage Pie" - czyli doskonały pomysł na obiad - zapiekankę na bazie mięsa wołowego przykrytego korzuszkiem z ziemniaków. Palce lizać!
Zapiekanka jest moją pierwszą propozycją do akcji "Sezon ziemniaczany"
Przepis Jamesa Martina:
Cottage Pie - pyszna angielska zapiekanka
50 ml oliwy z oliwek
650 g mielonego mięsa wołowego
3-4 niewielkie cebule drobno posiekane
4-5 gałązek świeżego tymianku (same listki)
2 łyżki pomidorowego pure
1 łyżka mąki
150 ml czerwonego wytrawnego wina
400 ml wywaru na wołowinie
sól/pieprz do smaku
sos Worcestershire do smaku
ziemniaczane pure:
900 g ziemniaków obranych i pokrojonych na mniejsze kawałki
115 g masła (dałam około 80 g)
125 ml śmietanki (dałam słodką 18% z kartonika) - można też użyć zwykłego mleka
sól/pieprz
Rozgrzewamy mocno patelnie, wlewamy połowę oliwy i smażymy mieszając mielone mięso aż będzie brązowe (około 3-4 minuty).
Na osobnej patelni (dużej) smażymy na reszcie oliwy posiekaną cebulkę z tymiankiem (2-3 min) aż cebulka zmięknie. Dodajemy wtedy pomidorowe pure i mąkę i podsmażamy jeszcze chwilę mieszając. Dodajemy następnie usmażoną wołowinę. Na patelnię po wołowinie wlewamy wino i mieszając staramy się zeskrobać z dna ewentualne kawałki mięsa (jeśli nam przywarło). Podgrzewamy wino na średnim ogniu aż zmniejszy się ilość płynu o połowę. Przelewamy wino do naszej patelni z mięsem i cebulką. Dolewamy następnie wywar i mieszając doprowadzamy do wrzenia. Zostawiamy na małym ogniu na około 45 minut (aż mięso będzie miękkie i nasza mieszanka dosyć gęsta). Dodajemy na koniec soli i pieprzu do smaku oraz sos Worcestershire.
W międzyczasie gotujemy przygotowane ziemniaki w lekko osolonej wodzie około 10-15 minut (aż będą miękkie). Odcedzamy, ponownie przekładamy do tego samego rondla i jeszcze przez chwilę trzymamy na małym gazie by pozbyć się zbędnej wilgoci. Ubijamy ziemniaki na pure, dodajemy masło i stopniowo śmietankę oraz sól i pieprz do smaku. Ziemniaki powinny być kremowej konsystencji.
Przekładamy naszą gorącą mięsną mieszankę do żaroodpornego naczynia a ziemniaki delikatnie nakładamy łyżką na wierzch (można użyć rękawu by nadać ziemniakom ładny wzorek). wyrównać szpatułką i można zrobić na koniec wzorek ząbkami widelca.
Wkładamy do nagrzanego wcześniej piekarnika - około 200 C na około 10 minut (najlepiej pod grill by się ziemniaki lekko przyrumieniły na wierzchu).
Podajemy gorące, najlepiej z gotowaną fasolką czy marchewką.
Życzę smacznego!
Zapiekanki to faktycznie duży plus angielskiej kuchni. Ta brzmi pysznościowo :)
ReplyDeleteZdecydowanie na takie dni jak teraz :) Zapowiada się pysznie, tylko ja znowu nie mam dla kogo gotować:(
ReplyDeleteA ja też lubię angielską kuchnię. Nie wiem skąd się wziął ten przesąd o bylejakości angielskiej kuchni. Mają mnóstwo fantastycznych regionalnych przepisów, a tak zwane fine dining jest na najwyższym światowy poziomie.
ReplyDeleteGrazynko, Szarlotku - zapiekanki to nasze ulubione dania na zime!
ReplyDeleteNobleva - podpisuje sie obiema rekami!
Taki pie robi się z mielonej jagnięciny, a nie z wołowiny czy wieprzowiny.
ReplyDeleteAnonimie - w jagnięciny robi się shepperd's pie, bardzo podobnie zresztą :-)
Delete