3 September 2009
muffinki z borówkami z nutą cytrynową
To już drugi przepis na muffinki z borówkami, myślę, że dużo bardziej udany niż pierwszy. Muffinki wyszły wilgotne, przyjemnie słodkie i bardzo smaczne. Jest to zasadniczo moja wariacja na bazie przepisu na muffinki z malinami i białą czekoladą, które również dziś upiekłam (wyjątkowo smaczne, przyznam, że to moje ulubione!), bo miałam dylemat i trudno mi się było zdecydować - maliny czy borówki? Tak więc muffinki z borówkami na zdjęciu u góry, a z malinami - zdjęcie poniżej.
A oto nieco zmodyfikowany przepis na bardzo smaczne muffinki z borówkami z lekkim aromatem cytrynowym!
Muffinki z borówkami i nutą cytrynową
300 gr mąki pszennej
150 gr cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
skórka otarta z 1 cytryny (małej)
225 ml mleka
50 gr roztopionego masła
200 gr borówek (użyłam amerykańskich)
W osobnych miskach połączyłam składniki mokre i suche. Wymieszałam następnie dokładnie i na koniec delikatnie wmieszałam borówki. Nałożyłam ciasto do papilotek do 3/4 wysokości (wyszło mi 9 dużych muffinek) i włożyłam do nagrzanego piekarnika - 200 C na około 30 minut.
Gotowe!
Dla ułatwienia skopiowałam poniżej przepis i na te malinowe (oryginalnie wg Ainsleya):
Muffinki z malinami i białą czekoladą
300 gr mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 gr cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (ew. cukier waniliowy)
225 ml mleka
50 gr roztopionego masła
100 gr świeżych malin (można też użyć mrożonych)
75 gr posiekanej białej czekolady
Przygotowujemy formę na muffinki, wykładamy ją papierkami do muffinek. Piekarnik nagrzewamy do 200 C.
Mąkę przesiewamy, dodajemy proszek do pieczenia, cukier i mieszamy. Do osobnej miseczki wbijamy jajko, roztrzepujemy, dodajemy ekstrakt z wanilii, mleko i roztopione masło. Mieszamy dokładnie i wlewamy do suchych składników. Dodajemy maliny i czekoladę, ostrożnie mieszamy aby nie uszkodzić za bardzo owoców. Nakładamy do foremek ( ok. 2/3 wysokości) i pieczemy ok 30 minut.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
uwielbiam muffinki a takie z owocami to najbardziej :)
ReplyDeleteMmmmm, pyszne muffinki z owocami i cytrynową nutką . Bardzo lubię !:)
ReplyDeletetak bardzo apetyczne i kuszące
ReplyDeleteach wyprzedzilas mnie z przepisem na muffinki Ainsleya:) ale ja sie na nie czaje chyba od roku wiec bylo do przewidzenia ze ktos przede mną je zrobi pierwszy :))
ReplyDeleteNo ja też bym się nie mogła zdecydować ;)! Bo i maliny, i jeżyny uwielbiam! Najprostsze rozwiązanie przychodzi samo: zjadłabym po 2 takie muffinki :).
ReplyDeleteUwielbiam muffinki :) Mogłabym jeść codziennie. Ale codziennie inną :)
ReplyDeletedzisiaj wybrałabym te borówkowo cytrynowe (:
ReplyDeleteNo prosze! Dzisiaj mam w planach muffinki z porzeczkami. Może wypróbuje nowy przepis na ciasto:)
ReplyDeleteWidzę, że wielbicieli muffinek jest wielu! Mogę tylko dodać, że moim zdaniem przepis na ciasto jest bardzo udany i zamierzam na jego bazie eksperymentować z innymi dodatkami. Pozdrawiam Was serdecznie!
ReplyDelete