Nie mogłam przejść obojętnie obok cudnego rabarbaru sprzedawanego przez sympatycznego pana na placu i kupiłam dwie duże wiązki. Pogoda przez ostatnie tygodnie pewnie bardziej zachęcała do pieczenia ciast i przygotowania deserów raczej na gorąco niż na zimno, zdecydowałam się więc i na ciasto i na galaretkę, pyszny duet rabarbarowy :-) Galaretka jest aromatyczna, pachnąca, lekko cierpka, świetna na gorące dni, które mam nadzieję wkrótce nadejdą :-)
Galaretka z rabarbaru
500 gr rabarbaru
400 ml wody
100 gr cukru
żelatyna
4 łyżki wódki
1 łyżka likieru Cointreau
Rabarbar myjemy, kroimy na
kawałki ok. 2 cm długości, wrzucamy do rondelka (kilka kawałków
odkładamy do dekoracji), zalewamy wodą, dodajemy cukru i gotujemy kilka
minut. Następnie odcedzamy, mierzymy ilość płynu i dodajemy odpowiednią
ilośc żelatyny, mieszamy dokładnie aż do rozpuszczenia żelatyny,
dodajemy wódkę i likier i przelewamy do naczyń, w których chcemy galaretkę podawać. Studzimy, schładzamy w lodówce przed podaniem.
W międzyczasie kawałki rabarbaru, które zostawilismy do dekoracji
umieszczamy na blasze, skrapiamy wodą, posypujemy cukrem i pieczemy w
piekarniku w 200 C około 8-10 minut aż kawałki rabarabaru będa miękkie. Ostudzone kawałki umieszczamy na schłodzonej galaretce dla dekoracji.
lekki deser na popołudnie ze znajomymi. fajny :]
ReplyDelete