9 February 2010

pizza z salami, karczochami i kaparami

Z okazji Międzynarodowego Dnia Pizzy u nas dziś na obiad....pizza! Dosyć często ją piekę, na wierzch wrzucam to co akurat znajduje się w lodówce - tak więc dziś u nas pizza z salami, karczochami i kaparami - pod mozarellą. Jesteśmy fanami pizzy o cienkim spodzie i po kilku próbach udało mi się w końcu dojść do wprawy w przygotowywaniu ciasta. Co prawda daleko tej pizzy do takiej z pieca opalanego drzewem ale i tak jest o niebo lepsza od tych serwowanych w wielu knajpach. Zapraszam do spróbowania!

Pizza z salami, karczochami i kaparami

ciasto:
200 g mąki na pizze (lub zwykłej pszennej)
ok. 130 g letniej wody
2-3 g świeżych drożdży
spora szczypta soli
1-2 łyżki oliwy

na wierzch:
sos pomidorowy (ja przygotowuję latem i mrożę - po prostu pomidory duszę na oliwie z ziołami i potem przecieram przez sito i smażę do uzyskania odpowiednio gęstej konsystencji)
ok. 20 małych plasterków salami (zależy od wielkości salami)
2 łyżki odsączonych kaparów
6-7 kawałków karczochów (ze słoika)
1 mozzarella

Z mąki usypujemy na stolicy "wulkan" - do środka wlewamy letnią wodę wymieszaną z drożdżami, dodajemy oliwę i mieszamy powoli palcami "zabierając" mąkę z wewnętrznej strony wulkanu. Po chwili dodajemy sól i powoli wyrabiamy ciasto. Musi nabrać ono elastyczności - zajmie nam to około 10-15 minut. Ciasto przekładamy do naoliwionej miski, smarujemy po wierzchu oliwą, przykrywamy szczelnie i zostawiamy do wyrośnięcia na około 2 godziny. Nagrzewamy piekarnik do 240-250 C. Gdy ciasto wyrośnie wyrabiamy je chwilkę i zostawiamy przykryte ściereczką na około 10 minut. Wałkujemy ciasto na okrągły placek wielkości naszego kamienia. Gdy piekarnik jest nagrzany smaruję wierzch ciasta sosem pomidorowym i wkładam do piekarnika na 5 minut. Po tym czasie wyciągam na chwilę pizzę i dodaję pozostałe składniki - w tym przypadku salami, karczochy, kapary oraz mozzarellę pokrojoną na plasterki. Pizzę dopiekam kolejne 5-6 minut aż ser się roztopi i brzegi pizzy się zarumienią.
Dzielę cały proces pieczenia na 2 etapy ponieważ, gdy od razu kładłam wszystko na pizzę to po pierwsze spód nie był tak przyjemnie chrupiący oraz mozzarella przypiekała się za bardzo i pizza traciła na smaku i wyglądzie. Również wędlina zbytnio się rumieniła i wychodziła sucha (te fragmenty które nie przykrywał ser).
Ale tu pozostaje pole dla każdego do eksperymentowania!

7 comments:

  1. ale fajne cieniutkie ciasto na pizzy masz

    ReplyDelete
  2. Fajniutka ta pizza , z karczochami i kaparami, super!:)

    ReplyDelete
  3. Nigdy nie dałam karczocha... Nie wiem jak smakuje... Ale na takiej pizzy z przyjemnością bym spróbowała :)

    ReplyDelete
  4. Karczochy, kapary i salami - czy to przypadkiem nie jest przepis prosto z nieba? Bo brzmi aż nierealnie dobrze. Pozdrawiam! :)

    ReplyDelete
  5. super zestawik!!! bardzo przemowil do mojego brzuszka :) :)
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  6. Super cienki spód :) pysznie wygląda

    ReplyDelete
  7. Uwielbiam pizzę, szkoda że nie mogę poszaleć (z jedzeniem jej)...Twoka jest tak jak lubię cieniutka i 'wypasiona'.
    Pozdrawiam.

    ReplyDelete