Dawno nic nie zamieszczałam, co nie oznacza, że zamknęłam moją kuchnę, tą prawdziwą ;-) Praca, depresyjne deszcze, a potem męczące upały wyssały ze mnie energię. Mam nadzieję, że to już za mną i spieszę z zaległościami. Na pierwszy ogień chciałabym rzucić łososia :-) Często tą rybę jadamy, bo jak jest okazja to kupujemy całego dużego łososia, po czym mój mąż spec od ryb czyści go, filetuje i dzieli na porcje. Część wrzucamy do zamrażalnika, żeby mieć w nagłych wypadkach a część zjadamy od razu,a czasem przygotowujemy też gravlax. Łososia często smażymy po prostu i jest oczywiście bardzo smaczny, ale ostatnio coraz częściej gości u nas łosoś z wody, czyli zwyczajnie ugotowany. Taki łosoś pysznie smakuje polany jakimś sosem, ja lubię sos ze świeżą zieloną pietruszką, która rośnie nam pięknie na działce. Oczywiście jak ktoś lubi to można zamiast pietruszki dodać do sosu świeży koperek :-)
Do łososia najczęściej przygotowuję smażone ziemniaczki lub teraz młode ziemniaczki z wody i do tego pyszne pomidory a zimą ugotowany zielony groszek.
Tak więc zapraszam do spróbowania tej ryby w takiej odsłonie, mam nadzieję, że i Wam zasmakuje :-)
Łosoś z wody z sosem ze świeżą pietruszką
1 porcja fileta z łososia na osobę (można reż uzyć dzwonka)
1-2 listki laurowe
sól
sos ze świeżą pietruszką:
250 ml mleka
2 łyżki masła
1 czubata łyżka mąki
sól/pieprz
pęczek świeżej pietruszki
Najpierw przygotowuję sos - do rondelka wlewam mleko, dodaję mąkę i masło i powoli zagotowuję stale mieszając, by nie powstały nam grudki. Gdy sos się zagotuje, doprawiamy do smaku solą i pieprzem, a w razie gdyby był zbyt gęsty dolewamy nieco mleka. Pietruszkę myjemy i siekamy.
W osobnym rondlu zagotowujemy wodę z listkiem laurowym i odrobiną soli, wkładamy ostrożnie naszego łososia, przykrywamy i od zagotowania gotujemy 5-8 minut (zależy od wielkości kawałków ryby więc najlepiej sprawdzać co parę minut czy jest już ugotowana). Kawałki łososia wyciągamy łyżką cedzakową i układamy na talerz. Do gorącego sosu dodajemy posiekaną pietruszkę, mieszamy i polewamy rybę. Gotowe :-)