Sałatka na każdą okazję, taka jak ją pamiętam z dzieciństwa :-) Moja ulubiona :-) Nic dodać nic ująć!
Sałatka jarzynowa
3-4 marchewki
2 pietruszki
1 nieduży seler
1 duże lub 2 małe jabłka
4 ogórki konserwowe
puszka zielonego groszku
3-4 łyżki majonezu
2-3 łyżki śmietany 18 % (kwaśnej)
2-3 łyżeczki musztardy Dijon
sok z cytryny do smaku
sól/pieprz do smaku
Marchewki, pietruszki i seler obieramy, marchewki i pietruszki kroimy na pół wzdłuż, seler na ćwiertki. Warzywa wrzucamy do rondla, zalewamy wodą, dodajemy sól/pieprz (ja dodaję też liść laurowy) i gotujemy do miękkości. Odcedzamy i gdy wystygną kroimy w kostkę. Obieramy jabłko, kroimy w kostkę, kroimy tak samo ogórki. Odcedzamy groszek i dodajemy do pozostałych warzyw, mieszamy. W miseczce mieszamy majonez ze śmietaną i musztardą, dodajemy sok z cytryny i doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy następnie z warzywami i całośc przykrywamy i wkładamy na noc do lodówki by się przegryzła. Gotowe!
Taka sałatka to już tradycja :)
ReplyDeleteZawsze pyszna jest na każdą okazje
Prawda, że pasuje do wielu rzeczy :-)
DeletePozdrawiam
Obowiązkowo na świątecznym stole. Prawdziwy smak dzieciństwa :)
ReplyDeleteTak, to pierwsza sałatka jaka pamiętam, robiła ją Babcia i Mama i Ciotki :-)
DeleteAniu i Ty również kusisz sałatką!
ReplyDeleteMoją ulubioną w dodatku :)
Kuszę, kuszę, bo ją uwielbiam :-)
Delete