14 May 2010

Bagietki Hamelmana na pate fermente


Nasze babskie środowe popołudnie oprócz bułek zaowocowało bagietkami. Odpowiednio wczesniej przygotowałam Pate Fermente więc zostało nam tylko wyrobić ciasto (nową maszyną :-)), poczekać aż wyrośnie, uformować i upiec. Wydaje się proste, a jednak. Sprawa się skomplikowała, gdy dwie z bagietek co wyrastały i piekły się w "rynienkach" przyniesinych przez Justynkę, przywarły swoim jestestwem do foremki i we trójkę walczyłyśmy by je uwolnić. Trzecia sierotka piekła się obok na blasze ,bo foremka była tylko na dwie bagietki i ta szczęśliwie uniknęła "tortur". Szczęściem koniec końców udało się je wyjąć, dopiec jeszcze chwilę już luzem i tak każda z nas stała się szczęśliwą posiadaczką i bułek i bagietki :-).
Przepis podaję za Jeffreyem Hamelmanem:

Bagietki na pate fermente
(na 3 bagietki)

zaczyn (pate fermente):
125 g mąki pszennej chlebowej
82 g wody
2 g soli
0,25 g świeżych drożdży (wielkości ziarenka od pieprzu)

ciasto właściwe:
375 g mąki pszennej chlebowej
248 g wody
7 g soli
6 g świeżych drożdży
pate fermente

Aby przygotować zaczyn rozpuszczamy drożdże w wodzie i po dodaniu mąkę mieszamy dokładnie. Zostawiamy pod przykryciem na 12-16 godzin.
Gdy pate fermente jest gotowe mieszamy pozostałe składniki w misce i chwilę wyrabiamy do ich połączenia, dodajemy następnie pate fermente w kawałkach stale wrabiając. Wyrabiamy do otzrymania miękkiego, gładkiego ciasta. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na 2 godziny. Składamy raz w tym czasie po godzinie.
Dzielimy nasze ciasto na 3 równe części, wstępnie formujemy kule i kładziemy na stolnicy złączeniami do góry, przykrywamy i zostawiamy na 10-30 minut. Po tym czasie formujemy bagietki i układamy je na blasze /stolnicymiędzy lnianymi ściereczkami. Przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 - 1i 1/2 godziny.
Przed włożeniem do piekarnika delikatnie przekładamy bagietki na blachę przykrytą papierem do pieczenia i nacinamy.
Pieczemy w 235 C z parą 24-26 minut. Gotowe bagietki studzimy na kratce.


4 comments:

  1. Wspaniale bagietki Aniu! Ja mam dwie formy do bagietek i z wstydem stwierdzam, ze jeszcze ich nie testowalam :/ Obiecuje poprawe ;)

    PS. A ta nowa maszyna to...?

    ReplyDelete
  2. bardzo lubię takie małe kanapeczki z bagietek :) ta nadaje się idealnie!

    ReplyDelete
  3. Odpowiem w zastępstwie Ani, ktora wypuściła się na chwilę w świat:)
    Nowa maszyna to piekny i lsniący Kitchen Aid, przykryty różową kołderką :0) !!!
    A teraz, niech Ania zgadnie, kto to napisał!? :)

    ReplyDelete