9 August 2009

gazpacho


Pyszna, letnia, hiszpańska zupa. Nic dodać, nic ująć. Idealna na ciepłe, niedzielne południe.
Jest to moja propozycja do Pomidorowego Sezonu oraz do akcji Z widelcem po Europie.

Gazpacho

1 ząbek czosnku
1-2 kromki białego chleba (bez skórek)
500 gr pomidorów, obranych ze skórki
1 cebula
1/2 średniego ogórka (bez skórki i bez pestek)
1 zielona papryka
2-3 łyżki oliwy
2 łyżki białego octu winnego
sól/pieprz

Ząbek czosnku rozgniatamy i ucieramy z solą na gładką masę. Pomidory, ogórek, cebulę i paprykę grubo kroimy (odkładamy na bok część do przybrania na koniec). Wkładamy do blendera pomidory, paprykę, ogórek, cebulę, masę czosnkową, chleb i oliwę i miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Przelewamy zmiksowaną masę do miski, dodajemy pieprz i dolewamy około 1-2 szklanek wody (zależy jak gęstą zupę chcemy otrzymać) i przykrytą odstawiamy do lodówki na co najmniej 3 godziny. Podajemy w schłodzonych miseczkach/talerzach przybrane posiekanymi pomidorami, cebulą i papryką.
Smacznego!


4 comments:

  1. Musi być na prawdę ppyszne ale ja jakoś boje się zimnych zup :P

    ReplyDelete
  2. Nie ma sie czego bac Dziwnograju :-)
    Majano - to byla bardzo fajna zupa!

    ReplyDelete
  3. gazpacho zawsze smakuje wyśmienicie :) u nas kiedyś pojawiło się ogórkowe, ale wciąż brak pomidorowego

    ReplyDelete