10 March 2010

WP # 66 czyli Panmarino - chleb z rozmarynem




Mam przyjemność w tym tygodniu poprowadzić 66 edycję Weekendowej Piekarni. Długo zastanawiałam się co zaproponować do pieczenia i uznałam, że włoski chlebek z rozmarynem będzie w sam raz. Lekki, aromatyczny, można powiedzieć - wiosenny. Znalazłam go w książce Daniela Leadera "Local Breads" i od razu wpadł mi w oko. Można też upiec sobie rozmarynowe grissini - co kto lubi!
Tak więc zapraszam wszystkich serdecznie do wspólnego pieczenia!

Panmarino - chlebek z rozmarynem

biga:
65 g letniej wody
2 g drożdży instant
100 g zwykłej mąki pszennej

Składniki bigi mieszamy dokładnie, przykrywamy i zostawiamy na 1 godzinę w temperaturze pokojowej. Następnie wkładamy do lodówki na 8-16 godzin.

ciasto właściwe:
cała biga
300 g letniej wody
5 g drożdży instant
500 g zwykłej mąki pszennej
65 g oliwy z oliwek
10 g świeżego rozmarynu, grubo posiekanego
15 g soli

Mieszamy składniki ciasta i wyrabiamy około 13-15 minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przekładamy do naoliwionej miski na 1 i 1/2 - 2 godzin (przykryte) aż ciasto podwoi objętość.
Dzielimy następnie ciasto na 2 równe części, formujemy podłużne bochenki około 25 cm długości, kładziemy je równolegle na blasze przykrytej papierem do pieczenia. Zostawiamy między bochenkami około 8 cm odstępu. Przykrywamy i zostawiamy aż podwoją objętość - około 45 - 60 minut.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 C. Wyrośnięte chlebki wkładamy do piekarnika i pieczemy około 30-40 minut.
Następnie studzimy na kratce.

Możemy też ciasto wykorzystać do zrobienia "Grissini rosmarino" czyli rozmarynowych włoskich paluszków.
W tym celu przygotowujemy sobie miseczkę z wodą i osobną z grubą solą oraz pędzelek.
Wyrośnięte ciasto rozpłaszczamy w formie kwadratu 2-3 cm grubości. Przykrywamy i zostawiamy na 10 minut. Tniemy na paseczki, każdy rozciągamy na długość blachy i układamy na blasze przykrytej papierem do pieczenia (pamiętamy by zostawić odstępy między nimi około 1-2 cm). Smarujemy po wierzchu wodą i posypujemy solą.
Pieczemy w temperaturze 170 C przez 15-20 minut.
Studzimy na kratce.
Smacznego!

20 comments:

  1. Szukałam świeżego rozmarynu do Kalamaty...
    Nie ma...
    :(

    ReplyDelete
  2. Ja kalamatę piekłam z suszonym - też dobra była :)
    A ten przepis bardzo, bardzo mi się podoba :) Zapisuję już i cieszę się ogromnie, że nam gospodarzysz :*

    ReplyDelete
  3. Aniu oczywiście będę piekła, też nie mam świeżego rozmarynu, ale z suszonym myslę tez będzie ok, nawiasem mówiąc uwielbiam pieczywo z rozmarynem!
    Pozdrawiam wiosennie!

    ReplyDelete
  4. Aja mam świezy rozmaryn w doniczce na oknie:)

    ReplyDelete
  5. Oj trafiłaś w mój smak ;) Już kiedyś go robiłam i bardzoo mi smakował czas sobie przypomnieć ;) Bardzo chętnie wezne udział w WP:)

    ReplyDelete
  6. Joasiu - wykorzystaj suszony, na pewno będzie smaczny!
    Tilianaro - ja też się cieszę!
    Kass - będę wglądać Twojego wypieku!
    Wiosenko - ja też ma w doniczce na oknie :-)
    Gosiu - a ja go jeszcze nie piekłam, bardzo jestem ciekawa jaki wyjdzie!

    ReplyDelete
  7. Rozmaryn w doniczkach w Lidlu można kupić. mam. Ładnie rośnie :)

    ReplyDelete
  8. Już jest zaproszenie, właśnie weszłam do domu. Nawet on się ucieszył i stwierdził, że chętnie upiecze. A rozmaryn w carrefour jest i innych takich.

    ReplyDelete
  9. Mam nadzieję, że mi się uda dołączyć. Przepis bardzo ciekawy.

    ReplyDelete
  10. Uuu..
    mam nadzieję, że zdołam dołączyć:)
    Pociesza mnie ta możliwość zostawienia bigi na 8h, a nie jak to zwykle bywa- na 12.

    ReplyDelete
  11. ha! mam mega wielką doniczkę rozmarynu na oknie! wchodzę w to! :-)

    ReplyDelete
  12. jak się uda mi kupić ten rozmaryn to w poniedziałek upiekę , bo ma wtedy swój weekend :D
    Taki chleb musi być pyszny , świetny Aniu wybór

    ReplyDelete
  13. Ja swój rozmaryn ostatnio kupiłam w Selgrosie,a i w Lidlu też widziałam.

    ReplyDelete
  14. I ja tez będe piekła - kupiłam właśnie rozmaryn w moim osiedlowym sklepie. Byłam też w Lidlu i tam nie było podobnie zresztą jak w Realu.

    Ciekawa jestem bardzo smaku chleba bo nigdy nie pikełam nic z rozmarynem :)

    serdecznie pozdrawiam

    ReplyDelete
  15. Aniu u mnie juz jest! Wspaniale pachnie, jest bardzo mocno rozmarynowy. Fajnie się piekło. Dzięki :)

    ReplyDelete
  16. Ogromnie się cieszę, że tyle Was chce piec chlebek! Cóż - dodam tylko, że moje wyjęłam właśnie z piekarnika a całe mieszkanie pachnie niebiańsko tymi aromatycznymi chlebkami! Zachęcam do pieczenia! A rozmaryn bywa też na targach w "lepszych" budkach z warzywami (na pewno jest w Krakowie na Kleparzu) :-)

    ReplyDelete
  17. w imionach i nazwiskach po spolgloskach nie stawia sie ` ani - [Daniela Leadera]

    ReplyDelete
  18. Anonimie - dzięki za czujne oko! Zaraz poprawię! :-)

    ReplyDelete
  19. Aniu, bardzo dziękuję za przepis, bo jest to niezwylkle aromatyczny chleb. Jedyne ta ilośc soli okazała się troszeczkę za duża, ale może jestem przewrażliwiona :)Pozdrawiam !

    ReplyDelete
  20. Zrobilam i chlebek, i grissini:

    http://apparecchiamo.blogspot.com/2010/03/panmarino.html

    Dziekuje za przepis i wspolne pieczenie!
    Pozdrawiam.

    ReplyDelete