Dziś u nas na kolację przepyszny gulasz z indyka z przepisu mojej Mamy oraz półfrancuskie kładzione kluseczki. Gulasz jest bardzo aromatyczny dzięki przyprawie garam masala i lekko słodki dzięki żurawinie. Można ten gulasz przygotować z piersi indyczej lecz ja przepadam za ciemnym mięsem z nóg. Myślę, że doskonale nadaje się ono na gulasz, jest bardzo wilgotne i mięciutkie po ugotowaniu . Idealnie do tego dania pasują kluseczki czy kopytka, smakują one rewelacyjnie z sosem powstałym podczas gotowania.
Gulasz z indyka z żurawiną
ok. 1 kg mięsa indyka, najlepiej udźca, bez kości i bez skóry
2 średnie cebule
2-3 łyżki oliwy lub oleju
1 i 1/2 łyżeczki przyprawy garam masala
sól/pieprz
100-150 g suszonej żurawiny
Cebulę kroimy w półplasterki, indyka oczyszczamy z tłuszczu i ścięgien i kroimy w kostkę jak na gulasz. Do rondla wlewamy olej/oliwę i gdy smażymy cebulę aż stanie się szklista. Dodajemy przyprawę garam masala i smażymy mieszając jeszcze chwilę. Dodajemy mięso partiami by się dobrze obsmażyło, mieszamy cały czas. Przyprawiamy solą i pieprzem i dolewamy nieco gorącej wody by mięso mogło się udusić. Przykręcamy ogień, przykrywamy i dusimy ok. 30 minut, co jakiś czas mieszając. Dodajemy w końcu żurawinę, mieszamy i dusimy jeszcze 10 minut. Gotowe!
Kluseczki kładzione półfrancuskie
2 szklanki mąki pszennej
2 jajka
2 łyżki masła
3/4 szklanki mleka
sól
masło do polania
Wszystkie składniki wrzucamy do miksera i mieszamy do ich dokładnego połączenia się. W razie potrzeby dolewamy nieco wody. Ciasto powinno być średnio gęste.
W dużym rondlu zagotowujemy wodę, solimy i najpierw moczymy przez chwilę łyżkę, którą potem będziemy kłaść na gotującą się wodę nieduże kluseczki. Gdy wypłyną, gotujemy parę minut i odcedzamy łyżką cedzakową. Kładziemy na talerz i polewamy roztopionym masłem. Kluseczki gotujemy partiami. Gotowe!
Z żurawiną? Hmm muszę spróbować, pomysł bardzo mnie przekonuje,
ReplyDeleteco za pyszny obiadek, mniam:)
ReplyDeleteGulasz przepyszny! Robiłam dziś z dodatkiem ryży brązowego :) pyyychota!
ReplyDeleteOgromnie się cieszę, że smakowało :-)
DeleteKorzystam z tego przepisu już kilka smacznych lat. Mąż przepada za tym daniem - dziękujemy!
ReplyDelete