14 June 2009
polski chleb pszenno - żytni
Gospodynią tej edycji Weekendowej Piekarni jest Oczko i zaproponowała nam pieczenie polskiego chleba pszenno-żytniego.
Ciasto przy wyrabianiu było trochę gęste więc dodałam więcej wody niż w przepisie, wyrastał też w koszyku dłużej (pewnie z powodu chłodu na zewnątrz i w domu). Skórkę ma chrupiącą, pachnie i smakuje bardzo dobrze. Dziękuję Ci Oczko za fajny przepis!
Polski chleb pszenno-żytni
Zaczyn:
50g zakwasu żytniego
75g letniej wody
75g mąki żytniej typ 720
Ciasto właściwe:
200g zaczynu jw.
250g wody (dałam około 50 gr więcej)
350g mąki pszennej typ 1100 (dałam pół na pół razowej i chlebowej)
150g mąki żytniej typ 720
10g soli (1,5 łyżeczki)
2 łyżeczki kminku (cały kminek dałam do ciasta)
Wykonanie:
Zaczyn wymieszać na gładką dość gęstą masę. Pozostawić na 8-12 godz w temp. pokojowej do przefermentowania. Następnego dnia dodać do zaczynu mąkę, wodę oraz sól. Wyrabiać ręcznie 10-12 min. Włożyć do miski do wyrośnięcia pod przykryciem w temp. pokojowej na 2-2,5 godz. Zagniatać ciasto 3-krotnie podczas wyrastania (złożyłam dwukrotnie). Po wyrośnięciu uformować bochenek i włożyć do formy wysypanej dobrze mąką. Pozostawić do wyrośnięcia w temp. pokojowej na 1,5-2 godz (wyrastał 3 godziny bo chłodniej). Nagrzać piekarnik 1 godz. przed włożeniem chleba do temp. 230 stop. Bochenek delikatnie spryskać wodą, posypać kminkiem (cały kminek dałam do ciasta), naciąć i wkładać do naparowanego piekarnika, pic 40-50 min do zbrązowienia skórki. Wystudzić na kratce.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Aniu piękny!, mnie tak nie poszedł do góry jak Tobie, wyrósł cudnie...pozdrawiam.
ReplyDeleteAniu ,ale poszybował do góry :))),piękne kromki masz :))) Ślicznie wygląda i w całości i przekroju
ReplyDeleteJa tez dałam 50g więcej wody
Piekny! I te naciecia bardzo mi sie podobaja, mnie nigdy takie nie wychodza :/
ReplyDeletePozdrawiam!
Piękny chlebek i ma cudowne nacięcia!:))
ReplyDeleteO jaki ładny! Te nacięcia wyglądają fantastycznie! Fajno, że się zdecydowałaś na moją propozycję :)
ReplyDeleteJa myślę, że najlepszą zabawą jest to, że każdej z nas te chleby wychodzą trochę inaczej. Miło popatrzeć na inne wypieki, każdy ładny ale inaczej :-))
ReplyDeleteNoo jaki wielki :))) Fajowy!
ReplyDeleteI miazsz jest slicznie podziurkowany :)
Pozdrawiam :)
No, no, no... wygląda apetycznie :) I teraz już wiem, że jest pyszny :)
ReplyDelete