Pyszne są te
bułeczki pszenne z Pracowni Wypieków. Już kilka dni temu je piekłam (
przepis), i nie mogłam się oprzeć by znów nie spróbować. Chciałabym się nauczyć kształtować ładne bułki i w ogóle pieczywo i jedynym sposobem są oczywiście ćwiczenia. Poczytałam więc znów Hamelmana - jego rozdział o formowaniu pieczywa (wczoraj próbowałam według jego wskazówek formować bagietki) i muszę przyznać, że tym razem wyszły dużo lepsze niż poprzednio! Prawie wszystkie były ślicznie okrąglutkie! Na pewno będę jeszcze do nich często wracać.
ach jakie równe te twoje bułeczki ,mniam
ReplyDeletePiękne bułeczki :) Rumiane i okrąglutkie :) Tylko do kosza je i na piknik :) pozdrawiam :)
ReplyDeleteDokładnie tak zrobiłam - smakowały pysznie z serkiem i z rzodkiewkami!
ReplyDeletejakie sliczne male buleczki...
ReplyDelete