14 May 2009

pain au levain czyli chleb pszenny na zakwasie



Wczoraj postanowiłam wypróbować kolejny przepis z książki J.Hamelmana. Tym razem miałam ochotę na chleb lekki, pszenny. Od dawna marzyły mi się piękne dziury, tym razem wyszły chyba jednak nieco zbyt duże. Pewnie to moja wina, bo chciałam przedobrzyć i składałam chleb tylko raz choć guru w przepisie poleca składać 2 razy. Na pewno wkrótce upiekę ten chleb ponownie, tym razem bez odstępstw i zobaczę, czy środek będzie bardziej regularny.
Chlebek jest pyszny, ma wilgotny środek, świetny do wszystkiego.

Pain au Levain

zaczyn:
70 gr mąki pszennej chlebowej
5 gr mąki żytniej 720
45 gr wody
15 gr zakwasu (pszennego, jeśli mamy)

ciasto właściwe:
405 gr mąki pszennej chlebowej
20 gr mąki żytniej 720
280 gr wody
9 gr soli
zaczyn

Dzień wcześniej mieszamy składniki zaczynu - powstanie gęsta papka. Przykrywamy i zostawiamy na ok.12 godzin.
Kolejnego dnia mieszamy mąki z wodą i zostawiamy na autolizę na 20-60 minut. Następnie posypujemy solą, dodajemy zaczyn w podzielony na mniejsze kawałki i wyrabiamy ciasto. Ciasto powinno być miękkie, średniej gęstości.
Zostawiamy do wyrośnięcia pod przykryciem na 2 godz 30 minut.
Składamy w tym czasie dwukrotnie co 50 minut.
Formujemy i zostawiamy do wyrośnięcia w koszyku (foremce) na kolejne 2 godz 30 minut.
Nacinamy (chyba lepiej nieco głębiej bo chleb bardzo ładnie rośnie w piekarniku).
Pieczemy 40 - 45 minut w 225 C. (Ja piekłam na kamieniu 35 minut i przykryłam na ostatnie 10 minut by się nie przypiekł).

1 comment: