rabarbarowe clafouti

Będąc na zakupach nie mogłam się oprzeć kupnie pysznego rabarbaru i postanowiłam upiec clafouti. Nosiłam się z zamiarem wypróbowania tego przepisu już od dawna. Udało się, smakowało pysznie. Minusem tego wypieku jest fakt, iż bardzo trudno się go porcjuje (ma konsystencję sufletu), więc na przyjście gości stanowczo polecałabym robienie indywidualnych porcji w małych naczyniach żaroodpornych.
Przepis wyszukałam na stronie BBC Food Recipes:

Rabarbarowe Clafouti

0k. 500 gr rabarbaru, obranego i pokrojonego w kawałki ok 1-2 cm długości
2 łyżki kirsch-u (lub jakiegoś likieru wiśniowego czy po prostu wódki)
2 łyżki cukru

400 ml ciepłego mleka
3 jajka
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki
2-3 łyżki roztopionego masła

Rabarbar posypujemy 2 łyżkami cukru, polewamy alkoholem i zostawiamy pod przykryciem by się macerował przez 1-2 godziny (co jakiś czas trzeba zamieszać)
W osobnej misce mieszamy pozostałe składniki (mątewką czy mikserem).
Naczynie żaroodporne (duże - typu tortownica ok 25 cm lub jakaś brytfanka) smarujemy masłem. Umieszczamy na dnie rabarbar (bez płynu) i zalewamy miksturą.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika - 190 C na ok 40 minut.
Po wyjęciu posypujemy cukrem pudrem i od razu serwujemy!
Smacznego