Wczoraj zrobiłam kolejne podejście do pszennego chleba, cały czas eksperymentuję z przepisem Liski. W Pracowni Wypieków przepis ten znajduje się jako "chleb biały na zakwasie", mój przestał być już taki biały (dzięki mące razowej) ale smakuje równie dobrze. Muszę kiedyś spróbować czy wyszedłby tylko na zakwasie.
Tak oto zmodyfikowałam przepis:
Chleb pszenny
300 gr mąki pszennej (ja akurat mam w domu wrocławską)
200 gr mąki pszennej razowej
1 łyżeczka soli
1 płaska mała łyżeczka drożdży instant
150 gr zakwasu
ok 300 gr wody (oryginalnie w przepisie Liski, ale gdy dałam mąkę razową to trochę więcej wody potrzeba).
2 łyżki słonecznika - opcjonalnie
2 łyżki siemienia lnianego- opcjonalnie
Łączę wszystkie składniki (nasiona zalewam na noc wodą i w całości wlewam do mieszanych składników - oczywiście odpowiednio zmniejszam ilość wody dolewanej wtedy w przepisie), wyrabiam parę minut (ręcznie), przykrywam i zostawiam ja jakieś 2 godziny, potem przekładam do formy wysmarowanej olejem, smaruję delikatnie olejem po wierzchu i posypuję troszeczkę mąką. Odstawiam znowu na jakąś godzinę.
Piekę w 210 C przez 40 minut.
No comments:
Post a Comment